piątek, 13 marca 2015

13 - Disco Polo

Ps. A wybrałam się na Body/Ciało a trafiłam na Disco Polo -- oj się porobiło.
________________
Wczoraj byłam na Disco Polo - oj, zwariowany film.
Wspaniały, zaskakujący, przezabawny. Warto iść i zobaczyć nieco inną odsłonę kina polskiego z Danielem Polakiem, Tomeczkiem i Rudym.
Konwencja świetnie dobrana do tego rodzaju muzyki,  a na dodatek zaskakująca, ohy, ahy, itd.
A teraz co mi pozostało - wybrać się na koncert a najlepiej na Galę Disco Polo.
Przechodząc na slang w filmie  Ku... ale nóżka chodziła, a buźka zaje... się śmiała.
Polecam ten film i szkoda tylko, że nie dało się zrobić bez tych przekleństw bo byłby film nawet dla 7plus;-)
I wróciły wspomnienia Majteczki w kropeczki na obozowej dyskotece, program Disco Relax - wcześniejsze czasy i ambitniejsza muzyka no o moja ulubiona weselna Kocham Cię kochanie moje -- ale to już zupełnie inny rozdział życia!. Świetny film - polecam! Szczególnie jak ma się doła i jest brzydka pogoda;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz