niedziela, 27 września 2015

3 miesiące wakacji - oj to złudzenie

Patrząc na czas publikowania wiadomości przed wakacjami wygląda jakbym miała kilka miesięcy wakacji. O to byłoby wspaniałe mieć 3-4 miesiące laby. I właściwie udało mi się to z drobnym ale. Jak to w życiu bywa to ale czasami potrafi pokrzyżować plany. Zatem ale spowodowało, że już nie mam laby teraz czas na szkołę. Jestem pilną uczennica nie tylko życia ale również  estetyki w 100% wydaniu. Uczę się rozpoznawać  kwiaty, upinać je i co ciekawsze poznaję super fajnych ludzi. A że z wakacji wspomnieć jest bez liku to już niedługo zacznę wspominać. Pierwszym wspomnieniem będzie  pobyt  w Smołdzińskim lesie. Maleńkiej miejscowości blisko Ustki i Łeby.
Ale muszę pędzić  Orlik wzywa czyli  granie w nogę z synkiem. PA pa
Takiej meduzy nie spotkaliśmy w Smołdzińskim Lesie lecz piękne widoki, fajnych i dziwnych ludzi. Ale to  następnym razem. A że u mnie nic nie jest oczywiste, no może nie zawsze to stąd ta meduza ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz